Wycieczka do Trójmiasta
23.06.2016
W dniach od 17 do 19 czerwca 2016 roku Stowarzyszenie „Aktywni i Radośni” zorganizowało trzydniową wycieczkę krajoznawczo-turystyczną do Trójmiasta. W wycieczce brali udział uczniowie i wychowankowie naszego Ośrodka. W czasie wycieczki jej uczestnicy mieszkali i stołowali się w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym w Gdańsku, przy ul. Grunwaldzkiej.
Program wycieczki obejmował rozmaite atrakcje, dlatego każdy dzień rozpoczynaliśmy bardzo wcześnie. Od razu po przyjeździe i zakwaterowaniu wyruszyliśmy na zwiedzanie z przewodnikiem gdańskiej Starówki. Zobaczyliśmy tam m.in. Neptuna, wróżkę, stary żuraw, a także piękne kamienice oraz współczesne gmachy i budowle.
Na drugi dzień, w sobotę, wczesnym rankiem, statkiem wycieczkowym wypłynęliśmy z Gdańska na Hel; podróż ta trwała dwie i pół godziny, bujało niemiłosiernie, ale wszyscy zachowywali się nadzwyczaj dzielnie. Podczas rejsu mogliśmy zobaczyć, jak wygląda port od wewnątrz; przepływaliśmy też obok pomnika obrońców Westerplatte. Na Helu zwiedziliśmy fokarium, a później podziwialiśmy focze popisy i figle. Po wyjściu z fokarium po raz pierwszy zamoczyliśmy stopy w Bałtyku i skorzystaliśmy z morskiej plaży. Szybko poczuliśmy się głodni, dlatego deser złożony z gofrów i lodów smakował wyśmienicie. Stamtąd, przejeżdżając cały Półwysep Helski, udaliśmy się do Centrum Nauki „Eksperyment” w Gdyni. Tu każdy mógł poczuć się uczonym i sam przeprowadzać różnorodne badania, doświadczenia i eksperymenty.
W niedzielę, po śniadaniu, udaliśmy się do Sopotu. Wspólnie odbyliśmy długi spacer po najdłuższym w Polsce molo. Potem zażywaliśmy kąpieli słonecznych i budowaliśmy zamki z piasku na plaży. Niektóre były nawet całkiem okazałe, a Pani Prezes naszego Stowarzyszenia w dowód uznania nagrodziła trud wszystkich budowniczych.
Po obiedzie musieliśmy niestety opuścić Trójmiasto, aby zgodnie z rozkładem na czas wrócić do Słupcy. Choć czasu starczyło na tyle, że mogliśmy zatrzymać się jeszcze w restauracji McDonald’s w Malankowie przed Toruniem.
Wycieczka była udana, dopisywały humory i apetyt, obfitowała w przeżycia i emocje. Niebo uraczyło nas dobrą pogodą; padało tylko podczas wyjazdu i krótko po przyjeździe do Gdańska.
Dziećmi podczas całej imprezy opiekowali się wychowawcy Internatu na czele z Panią Prezes Stowarzyszenia Katarzyną Wilińską-Pałasz; pozostali opiekunowie to: Joanna Wyszyńska, Violetta Mikołajczyk-Bączak, Łukasz Gorzelany i Jerzy Tomaszewski.
Na koniec mamy jedną ważną prośbę: niech nam Pani Prezes organizuje takie wycieczki częściej.
Tekst i zdjęcia:
Jerzy Tomaszewski